blinky pisze:Mam swoje zdanie.
...już cie punktowałam.
Niewiele zrozumiałeś.
...i nadal ciężko ci zrozumieć podstawowe komunikaty.
No wlasnie ale mnie tak naprawde nie punktowalas,poniewaz przyklejanie jakis etykietek na mnie ,czy na moich wypowiedziach nie jest poparte zadna argumentacja ,i maja one charakter emocjonalny a nie merytoryczny.Zwykle tego typu okreslenia padaja w jakis prymitywnych sporach ,gdzie emocje siegaja zenitu ,a wtedy okreslenia odnosnie jakiejs sytuacji ,czy danej osoby nie maja nic wspolnego z rzeczywistoscia.
Tak juz jest gdy oceniamy kogos kogo nielubimy czy nienawidzimy ze na sile przypinamy mu same zle cechy ,jakies wady tej osoby uwielbiamy mnozyc,ale wystarczy ze zmieni sie nasze nastawienie do tej samej osoby a wtedy jej postrzeganie przez nas ulegnie diametralnej zmianie.
Tego typu osad nie ma wiele wspolnego z prawda i jest wyrazem naszych odczuc,jest to osad oparty nie na rozumie lecz na emocjach.
Zeby dokonac w miare obiektywnej oceny nalezy wzniesc sie ponad emocje ,zarowno te pozytywne ,jak i te negatyne i oprzec swoj osad na jakis zaistnialych faktach ,urzywajac wniaskowania opartego na jakiejs logice a nie na emocjach .
Takie tez spojrzenie powinno cechowac nas w odniesieniu do jakis pogladow ,to jest wazne zeby nie ulec czyjejs manipulacji.Nasza wnikliwosc ,zadawanie roznych pytan ,proba przyjrzenia sie pogladowi z roznych stron znacznie oslabia wplyw na nas tej osoby ktora chce nam wcisnac jakies bzdety.
blinky pisze:Nie staniesz się dla mnie autorytetem wspierając się na populistycznych autorytetach bo nie wiesz czy oni są autorytetami dla mnie i kogokolwiek adresujesz swoje wypowiedzi. Tutaj możesz skonfrontować z samym sobą i nikim więcej.
Niby dlaczego mialbym stac sie czyims atorytetem? I co z tego ze np Dalajlama jest znany ,czyz niepowinna liczyc sie tresc,sens jego wypowiedzi ?Czy naprawde ta wypowiedz Dalajlamy jest populistyczna?A on sam czy jest populista?
Jesli ktos ma jakies atorytety i samo tylko to ze sa oni autorytetami wplywa na nasze spojrzenie na rzeczywistosc to dla mnie nie moze byc wlasciwa droga ,poniewaz wtedy nasze wnioskowanie jest uposledzone przez osobe autorytetu.
oczywiscie taka postawa jest wygodna ,ale w ten sposob raczej niedojdziemy do jakiejs prawdy.moga byc osoby ktore szczegolnie cenimy ,ale czy nie lepiej samemu rozpatrzyc ich wnioskowanie i wtedy zajac samodzielne stanowisko? W ten sposob staniemy sie swiadomymi tej tresci ktora probowala nam przekazac dana osoba.Mozna tez oczywiscie zgadzac sie z pogladami osoby ktora cenimy np prawie na 90% jednak chyba powinno sie je przemyslec i i rozpatrzyc za i przeciw ,przyjrzec wnioskowaniu innej osoby ktora ma odmienne zdanie.
Czy potrafisz zanegowac wypowiedz Dalajlamy? A jakbysmy wcisneli te sama jego wypowiedz w osobe ktora bedzie dla kogos autorytetem to co te same slowa ,ktore wczesnej odrzucilismy nabiora innego wymiaru?
Przeciez to bezsensu.
blinky pisze:To wątek przypowieści niepoprawne...więc nie żądaj poprawności.
Bo ona mnie nie interesuje.
Tak samo to żeby było miło.
Moje serce jest brylantem...jest twarde. Nie ma już w nim cierpliwości.
Bardziej mi zależy by ktoś kto to czyta znalazł się poza tym co poprawne niż na tym by odnosił się to poprawności.Myślał poza schematem.
Nazywanie tego głupotą jest prawdziwą głupotą...
Cos co jest niepoprawne moze byc bezsensu .
Jesli jakas glupia wypowiedz umiescimy w watku ''przypowiesci niepoprawne ''
to odrzemy ja ze znamion glupoty? i zmieni ona postac rzeczy?
Jednym ze schematow jest to ze facet mysli glownie o seksie.
Mozna wykonac proste doswiadczenie zalozyc watek ''przypowiesci niepoprawne''na jakims forum ateistycznym ,czy racjonalistycznym i umiescic ten twoj post o czym mysli facet ,a mysle ze sie przekonasz ze ludzie go wysmieja ,robia to prawie ze wszyskimi idiotycznymi wypowiedziami i nic niepomoze ze w temacie watku sa ,,przypowiesci niepoprawne''.Te fora skladaja sie glownie z osob dobrze wyksztalconych i kazde glupie wypowiedzi sa szczegolnie tepione i oceniane minusowymi punktami. Chcesz to sprawdzic?
blinky pisze:Nie ma tu nikogo kto cie tu oceni więc panikujesz...bo nie ma nic do oceny.
Nie wiem dlaczego mialbym oczekiwac ze mnie ktos tu oceni ,i w ogole po co mi to byloby potrzebne . Ludzie ktorzy sa na tym forum maja zuopelnie inne poglady do moich ,wiec predzej moge liczyc na jakas negatywna wypowiedz ,na tym portalu nie pisze pod nikogo. poprostu dokonalas jakiejs nadinterpretacji.
blinky pisze:PS. Jeśli mnie cytujesz to proszę bądź dokładny.
Powiedziałam:
ANONIMOWEGO oświeconego gówna.
i to tobie zależy na tym towarzystwie mnie nie więc mi tu nie imputuj.
No ale na tym forum to chyba wszyscy sa anonimowi ,wiec to ze pominalem slowo ''anonimowego'' chyba nie moze zmienic postaci rzeczy.tak czy owak zapewne odnioslas sie tutaj do prawie wszystkich osob bedacych na tym forum .
Naprawde mialoby mi zalezec na towarzystwie osob ktore maja tak bardzo mocno odmienne poglady od moich ? Jakis swiat wirtualny w ktorym tylko ze trzy cztery osoby sa w miare aktywne.
blinky pisze:To nie coś mnie drażni, nawet nie ty ze swoją głupotą i potrzebą akceptacji i manipulacji wszystko ubrane w ''jaki to dobry przecież jestem''
I komu ty tą lipę wciskasz....
No tak nic cie nie drazni ,nie denerwuje wiec zapewne sa inne powody uzywanie slow typu gowno ,czy glupi,czy tez innych w stosunku do innych osob .
Sa tacy ludzie ktorzy w swojej naturze maja poczucie wyzszosci ,a innych traktuja z pogarda ,lubujac sie w ich ponizaniu i ublizaniu.
Potrafisz mi wyjasnic dlaczego uwazasz ze jestem glupi i dlaczego twierdzisz ze manipuluje? Watpie ,ale jak znajdziesz jakas moja bezsensowna wypowiedz i potrafisz uzasadnic jej glupote to bede wdzieczny.
Mnie twoje wypowiedzi na moj temat nie draznia poniewaz powstaja one pod wplywem twoich emocji ,a nie jakiegos logicznego racjonalnego rozumowania.