Czego się boimy?
Czego się boimy?
Muszę sie przyznać boje się ciemności, złych duchów, porodu, myszy, że ktoś mnie zgwałci , nocnych potworów , czasami ufo i opętań i luster jak sie patrzy w swoje oczy przez dłuzszy czas...
a wy?
a wy?
Re: Czego się boimy?
Niczego
- Prometeusz
- Posty: 1615
- Rejestracja: 21 marca 2008, o 15:56
- Reputacja: 0
- Płeć: M
- Kontaktowanie:
Re: Czego się boimy?
Nietzschego się nie boisz
: Czego się boimy?
Jak można sie niczego niebać?
Re: Czego się boimy?
normalnie.
Nie banie się to nie jest działanie, banie się to działanie.
Nie banie się to nie jest działanie, banie się to działanie.
Re: Czego się boimy?
ja w czasie bania nie umiem się kontrolować.. coś wydaje mi się straszne i mi zagraża to jak mam sie nie bać?
Re: Czego się boimy?
bluebaby pisze:ja w czasie bania nie umiem się kontrolować.. coś wydaje mi się straszne i mi zagraża to jak mam sie nie bać?
Ech, NIKT CI NIC NIE POWIE, NIE MA ŻADNYCH ZASAD.
: Czego się boimy?
Bluebaby obserwuj banie w czasie bania się, ale nie chciej usunąć bania niech banie się wydarza tylko obserwuj Poza tym nigdy nie nie spotkałam się z przypadkiem żeby mysz zaatakowała człowieka
: : Czego się boimy?
Mika pisze: Poza tym nigdy nie nie spotkałam się z przypadkiem żeby mysz zaatakowała człowieka
a historia Popiela ,zapomniałaś?
Re: Czego się boimy?
zapomniałam , ale co tam myszy Bluebaby Jezus i Budda też upadali więc uszy do góry
- Prometeusz
- Posty: 1615
- Rejestracja: 21 marca 2008, o 15:56
- Reputacja: 0
- Płeć: M
- Kontaktowanie:
Re: Czego się boimy?
Boję się rozumieć czegoś czego nie jestem w stanie zaakceptować...
Re: Czego się boimy?
A ja się boję lęku, bo banie to raczej zdrowy odruch na uzasadnione niebezpieczeństwo
A przeraża mnie czasem wyobrażenie, że w czasie życia, moge przeoczyć życie, pogubić ludzi, zagłuszyć wyjącą intuicję.
Moja angielska przyjaciółka spytałaby pewnie: A chcesz nie przeoczyć?
Powiedziałabym: Tak.
Odpowiedziałaby: Jak chcesz to nie przeoczysz, więc po co się bać.
No właśnie co nam daje banie się?
A przeraża mnie czasem wyobrażenie, że w czasie życia, moge przeoczyć życie, pogubić ludzi, zagłuszyć wyjącą intuicję.
Moja angielska przyjaciółka spytałaby pewnie: A chcesz nie przeoczyć?
Powiedziałabym: Tak.
Odpowiedziałaby: Jak chcesz to nie przeoczysz, więc po co się bać.
No właśnie co nam daje banie się?
Re: Czego się boimy?
Wszechmogacy pisze:Nie banie się to nie jest działanie, banie się to działanie.
I ty tak potrafisz cały czas być w tym stanie? Przez cały dzień? I nic cię z niego nie wyprowadza? - Jeżeli tak to wielki szacun
“Gdy pozwolicie powstać temu, co jest w was, wtedy to, co macie, uratuje was. Jeśli nie istnieje to, co jest w was, wtedy to, czego nie macie w sobie, uśmierci was”.
Re: Czego się boimy?
Boję się , że w godzinie próby, nie będę miał wystarczająco wiary i zaufania… i ulęgnę iluzji.
Boję się i wiem, że są we mnie takie miejsca w których jest ciemność i ona walczy, opiera się z całych sił , przeciwko temu do czego zmierzam. A ja jej nie ogarniam.
Boję się, że za mało jeszcze słaby jestem w rzeczach którym sprostać będę musiał.
Boję się i wiem, że są we mnie takie miejsca w których jest ciemność i ona walczy, opiera się z całych sił , przeciwko temu do czego zmierzam. A ja jej nie ogarniam.
Boję się, że za mało jeszcze słaby jestem w rzeczach którym sprostać będę musiał.
“Gdy pozwolicie powstać temu, co jest w was, wtedy to, co macie, uratuje was. Jeśli nie istnieje to, co jest w was, wtedy to, czego nie macie w sobie, uśmierci was”.
Re: Czego się boimy?
boimy się samych siebie.....
NIE JESTEM NIKE ...
magia to umiejętne wykorzystanie siły umysłu - to zdolność czerpania mocy z własnego wnętrza ...
magia to umiejętne wykorzystanie siły umysłu - to zdolność czerpania mocy z własnego wnętrza ...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości