icaro pisze:No właśnie powiało moralizowaniem...aż sie prosi powiedzieć cicho Tato i Mamo.
Nike jak ty masz dużo ogólników na mój temat...stoje ci klinem w mózgu czy co.
To nie rozdwojenie tylko działanie zgodnne z sobą i zdaną chwilą.
Jar poprostu chronie siebie...jak widze że skupiacie sie na mnie a nie na sprawie...takie a przylepie ci nalepkę- to spadam...bo to póście na łatwiznę.
żande z was nie zadało pytania..pytanie to przestrzeń. Opinia to klatka.
Jeśli mówię że chce sama to przemyśleć to znaczy to dokładnie to.
Utwierdzieliście mnie , ze dobrze robię.
he zbuntowana nastolatka czy zosia samosia ?
klinem w mózgu ???? no wiesz icaro nie przesadzaj zanadto z ta myślą ,że wszyscy zaraz będą Cie adorować , ja wolę inteligentnych facetów żart
odnajdź intencję a dowiesz się dlaczego odpisałam na twój post
asymilacja to proces wracania do równowagi
o tym właśnie pisał JAR i o tym pisałam Ci ja
uprzedzenie powoduje niemożność zrozumienia, może to Ty masz jakiegoś klina co?
strach i ochrona to klatka
radość i otwartość to wolność