Kto z Was lubi zen?
http://sittogether.ftml.net/
zen
Re: zen
Wow to już sie kataloguje pierdy w poduszkę.
No coż modernizacja tej prostej czynnosci...zadziwia.
Jaki to fajny pretekst do...(?)
Siostra Bernadetta rozdziela otrzymane intencje między inne boromeuszki. Na wszystkie prośby siostry odpisują e-mailem, czy przez Gadu-Gadu. Informują dokładnie, którego dnia i o której godzinie będą się modlić w intencji konkretnego młodego człowieka.
Wszyscy są zadowoleni. Modlitwa jest za darmo, a z jej zamówieniem nie wiążą się żadne koszty. Na dodatek intencję można złożyć nie ruszając się z domu, przesłać z kawiarenki internetowej, czy szkoły. Zakonnice na razie nadążają z modlitwami, choć próśb jest coraz więcej. Nie dają gwarancji, że za sprawą modlitwy wszystko pójdzie po myśli nastolatków, ale przecież to kwestia wiary, a nie pewności.
- Umowy żadnej nie podpisujemy - mówi ze śmiechem siostra Bernadetta. - Nie było jednak nikogo rozczarowanego i nikt nie zgłaszał reklamacji. Widać modlimy się dobrze - dodaje boromeuszka.
***UWAGA!!!*** Aby dostać się na stronę ss. Boromeuszek należy kliknąć:
www.boromeuszki.katowice.opoka.org.pl
No coż modernizacja tej prostej czynnosci...zadziwia.
Jaki to fajny pretekst do...(?)
Siostra Bernadetta rozdziela otrzymane intencje między inne boromeuszki. Na wszystkie prośby siostry odpisują e-mailem, czy przez Gadu-Gadu. Informują dokładnie, którego dnia i o której godzinie będą się modlić w intencji konkretnego młodego człowieka.
Wszyscy są zadowoleni. Modlitwa jest za darmo, a z jej zamówieniem nie wiążą się żadne koszty. Na dodatek intencję można złożyć nie ruszając się z domu, przesłać z kawiarenki internetowej, czy szkoły. Zakonnice na razie nadążają z modlitwami, choć próśb jest coraz więcej. Nie dają gwarancji, że za sprawą modlitwy wszystko pójdzie po myśli nastolatków, ale przecież to kwestia wiary, a nie pewności.
- Umowy żadnej nie podpisujemy - mówi ze śmiechem siostra Bernadetta. - Nie było jednak nikogo rozczarowanego i nikt nie zgłaszał reklamacji. Widać modlimy się dobrze - dodaje boromeuszka.
***UWAGA!!!*** Aby dostać się na stronę ss. Boromeuszek należy kliknąć:
www.boromeuszki.katowice.opoka.org.pl
Re: zen
Dobrze...http://youtu.be/IZ3NX3SsdEQ
też tęsknie za (sobą'' w'') ?
Poprostu zen nigdy nie wydawało mi grą zespołową
Moze sie myliłam...
też tęsknie za (sobą'' w'') ?
Poprostu zen nigdy nie wydawało mi grą zespołową
Moze sie myliłam...
Re: zen
dziekuje za opinie o zen.
ja lubie zen, bo ponoc ci co intensywnie praktykuja buddyzm zen to ci, co w ciagu jednego zycia chcieliby sie oswiecic...
ja niestety nie praktykuje intensywnie - dzis tylko 30 min siedzenia i 500 poklonow...
ja lubie zen, bo ponoc ci co intensywnie praktykuja buddyzm zen to ci, co w ciagu jednego zycia chcieliby sie oswiecic...
ja niestety nie praktykuje intensywnie - dzis tylko 30 min siedzenia i 500 poklonow...
Re: zen
Z tego co wiem Zen polega na ciągłym utrzymywaniu umysłu w stanie "nie wiem", a nie 30 minutowej medytacji.
Z kolei zamiast pokłonów na twoim miejscu zająłbym się jogą, która wzmocni twoje ciało, system odpornościowy, usprawni krążenie, zwiększy koncentrację, doda energii, a także poprawi samopoczucie.
A jak Ci idzie medytacja? jakie zdarzenia/procesy/zjawiska zachodzą podczas praktyki?
Z kolei zamiast pokłonów na twoim miejscu zająłbym się jogą, która wzmocni twoje ciało, system odpornościowy, usprawni krążenie, zwiększy koncentrację, doda energii, a także poprawi samopoczucie.
A jak Ci idzie medytacja? jakie zdarzenia/procesy/zjawiska zachodzą podczas praktyki?
Re: zen
Co ja widze Tom wysuwa sie na prowadzenie...bije 500 pokłonów dziennie.
Ale reszta go dogania...jego szanse na osiagniecie oswiecenia zmniejszczają sie z minuty na minute...tak kilku młodych z zenowców go przebija...no już nie ma szans na osiągniecie oświecenia w tym życiu...ale meta była blisko...aaaaaa.
jaka szkoda dla polskiej reprezentacji. Rok 2012 nigdy sie nie powtórzy.
Nigdy nie będziemy mieli takiego zawodnika i takiej okazji...
A serio
Dla mnie wazne były długie sesin grupowe.
Jest dużo łatwiej zaobserwować...że stan twojego umysłu tworzy twoją rzeczywistość w ''zen przedszkolu'' Masz swoją miseczke i swoją póleczkę.
I każdy tańczy swój balecik a ponieważ sytuacja wyzerowana do minimum...
zgodnie z minimalizmem zen.))
widać jak na dłoni że to ty jesteś okolicznością.
I dzieje sie dzieje...można być zaskoczonym sobą.
Ale reszta go dogania...jego szanse na osiagniecie oswiecenia zmniejszczają sie z minuty na minute...tak kilku młodych z zenowców go przebija...no już nie ma szans na osiągniecie oświecenia w tym życiu...ale meta była blisko...aaaaaa.
jaka szkoda dla polskiej reprezentacji. Rok 2012 nigdy sie nie powtórzy.
Nigdy nie będziemy mieli takiego zawodnika i takiej okazji...
A serio
Dla mnie wazne były długie sesin grupowe.
Jest dużo łatwiej zaobserwować...że stan twojego umysłu tworzy twoją rzeczywistość w ''zen przedszkolu'' Masz swoją miseczke i swoją póleczkę.
I każdy tańczy swój balecik a ponieważ sytuacja wyzerowana do minimum...
zgodnie z minimalizmem zen.))
widać jak na dłoni że to ty jesteś okolicznością.
I dzieje sie dzieje...można być zaskoczonym sobą.
: zen
wiesz "zaskoczyć się sobą" to tak jak mrugnięcie okiem, a później trzeba wrócić do... ludzi.
Te wszystkie wow-y i ach-y sam w sobie nic nie znaczą, ważne jak bardzo dzięki temu przejżałeś system, na ile go odsunełeś od siebie, ile masz spokoju ;p
najzabawniejsze, że większosć ludzi praktykuje dal wow-ów i ach-ów dlatego padają jak muchy
tylko doświadczony człowiek może docenić wartość spokoju.
Te wszystkie wow-y i ach-y sam w sobie nic nie znaczą, ważne jak bardzo dzięki temu przejżałeś system, na ile go odsunełeś od siebie, ile masz spokoju ;p
najzabawniejsze, że większosć ludzi praktykuje dal wow-ów i ach-ów dlatego padają jak muchy
tylko doświadczony człowiek może docenić wartość spokoju.
: : zen
villah pisze:wiesz "zaskoczyć się sobą" to tak jak mrugnięcie okiem, a później trzeba wrócić do... ludzi.
Te wszystkie wow-y i ach-y sam w sobie nic nie znaczą, ważne jak bardzo dzięki temu przejżałeś system, na ile go odsunełeś od siebie, ile masz spokoju ;p
najzabawniejsze, że większosć ludzi praktykuje dal wow-ów i ach-ów dlatego padają jak muchy
tylko doświadczony człowiek może docenić wartość spokoju.
zaskoczyć...vill
wracasz bogatszy o siebie nieznanego...i nie zawsze to jest ah czesto to au.
Tam nie masz gdzie od siebie uciec...to nie jest powrót bo nie uciekniesz od siebie.
Warunki są tylko bardziej przejrzyste bo twój umysł jest.
Re: zen
w porządku do czego? ))
tak...próbowałam zamknąć okno w samochodzie od zewnątrz wkładajac rękę przez nie. I nie rozrózniam samochodów... kiedyś pomyliłam samochód mojego chłopaka...nawed nie wiesz jaka byłam zaskoczona co ten obcy facet robi w moim samochodzie ale warto było - nic tak nie rozbraja jak mina kierowcy jak widzi blondynkę
...świat ciagle zastawia na ciebie pułapki ))))
ale zdania nie podam. ..twarda jestem)))
tak...próbowałam zamknąć okno w samochodzie od zewnątrz wkładajac rękę przez nie. I nie rozrózniam samochodów... kiedyś pomyliłam samochód mojego chłopaka...nawed nie wiesz jaka byłam zaskoczona co ten obcy facet robi w moim samochodzie ale warto było - nic tak nie rozbraja jak mina kierowcy jak widzi blondynkę
...świat ciagle zastawia na ciebie pułapki ))))
ale zdania nie podam. ..twarda jestem)))
Wróć do „Medytacje, Afirmacje i Modlitwy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości