Rozwojduchowy.net

Lub też sami kierujemy swoim życiem,można to ując też w taki sposób. Tylko że nie każdy ma możliwość szukania innego miejsca,miejsca w którym naprawdę mu się podoba. Często jest to przymus i nic więcej.

Można to też interpretować tak jako: przez krew do pokoju,co często nawet w świetle historycznym bywało prawdą.

Słowo gdyby jest bardzo dziwne.. Bo nie określa rzeczywistości ani przyszłości. Mówi jedynie o tym jak mogłoby być,daje pewne przypuszczenia i marzenia. To nieosiągalny stan...

Ekspresja jest dobra,ale na krótką mete. Potem zawsze przychodzi chwila refleksji i w zależności od okoliczności i sytuacji życiowej,musimy się z nią zmierzyc. Ekspresja to chwila,ale niech trwa jak najdłużej.

Lepiej późno niż później,wiec może warto spojrzeć na nasz świat i kraj inaczej, z nieco innej perspektywy? Jeżeli wszyscy postaralibyśmy się o jego naprawę,to każdemu żyłoby się o wiele lepiej.

To tak samo cienka granica jak między odwagą i głupotą,bo zarówno jedno jak i drugie może bardzo imponować innym.

Może bardziej chodziło o to,żeby nie bać się zaryzykować i czasem komuś zaufać,bo nawet jeżeli zostaniemy oszukani to potem żałujemy tego,że nigdy nie spróbowaliśmy.

Nie wiedziałem że klątwy można rzucać także na odległość przez internet,rodzi nam się nowa profesja

Na temat zaprzeczeń dowodów istnienia Boga są już chyba oddzielne wątki,proponuję właśnie tam umieścić swój post i poczekać na konstruktywne odpowiedzi. Albo podyskutować z Poszukującym Prawdy,który przytacza tutaj wiele różnych artykułów o takiej tematyce.

Nieszczęśliwe wydarzenie nie zawsze musi być głównym i jedynym bodźcem do tego aby zainteresować się tematyką duchową. czasem robisz to z nudów,częściej z ciekawości i chęci odkrycia czegoś nowego.

No tak,ale co z tego wynika? Wszyscy to wiedzą i nie potrzeba już dalej komentować.. Może ktoś chce coś dodać? Niektórych może faktycznie wkurzać to co piszesz,więc nie wiem czy jest sens ciągnąć temat.

Mimo wszystko wydaje mi się,że to musi być coś wiecej niz tylko wytłumaczenie naukowe,dla mnie to pewna mistyka która otacza tych ludzi.

To może ja odpowie, na ostatynie pytanie: przez medytację nie zmienisz swojego DNA i nie wiem skąd wziął się taki pomysł. Medytacja posiada zupełnie inne właściwości.

Bardzo trudne pytanie.. Wszystko zależy od tego w co i jak mocno wierzysz. Nie da się określić gdzi etrafiają samobójcy po śmierci,możemy się tylko domyślać i wysnuwać pochopne wnioski.

Myślimy całym mózgiem ;P Chyba...