dopiero zaczynam się zagłębiać w ten temat i przepraszam jeśli zaśmiecam forum niepotrzebnie, ale chciałabym zapytać czy jest jakaś strona na której opisane dokładnie jak zacząć medytować, interesuje mnie medytacja czystego umysłu, być może najlepsza na początek. ale jak zacząć? bardzo proszę o pomoc, w tym momencie jestem prawie zielona, przeczytałam artykuł czym jest ta medytacja, ale nie mogę znaleźć w jakiś sposób zacząć, jak to w ogóle ma wyglądać itd.
bardzo dziękuję za ewentualne odpowiedzi
Medytacja czystego umysłu
- Prometeusz
- Posty: 1615
- Rejestracja: 21 marca 2008, o 15:56
- Reputacja: 0
- Płeć: M
- Kontaktowanie:
Słowa Buddy znajdują się w różnych rozprawach (sutrach oraz innych tekstach) i są różnie interpretowane. Konsekwencją tego jest używanie róznych słów do nazywania (różnych?) stanów medytacyjnych. Są dwa podstawowe atrybuty tych stanów: świadomość (percepcjonalna) i skupienie, a ich głównym wynikiem jak i celem jest tzw włonięcie medytacyjne i jest to (mimo że potem dzieli się na różne poziomy) najczystrzy stan umysłu jaki można osiągnąć. I myśle, że to masz własnie na myśli.
Podstawą większości praktych medytacyjnych jest medytacja uważnosci oddechu
( tu jest poradnik http://polski.wildmind.org/mindfulness ). W medytacji wglądu zwie się to anapanasati. Cały trik przy medytacji takiej polega na tym że zawężasz (jednocześnie kontrując) uwagę do co raz mniejszego obszaru aż w końcu znika przedmiot medytacji i pozostaje sama uważność-uwaga i ona wtedy staje się obiektem medytacji. Ąż w końcu znika umysł zostaje sama świadomość w czystej postaci.
Jeśli interesuje Cię strona filozoficzno-teoretyczna załozenia to zachęcam do odwiedzenia portalu sasana.pl tam są teksty mistrzów którzy wyjaśniają całą sprawę oraz tłumaczenia sutr.
Podstawą większości praktych medytacyjnych jest medytacja uważnosci oddechu
( tu jest poradnik http://polski.wildmind.org/mindfulness ). W medytacji wglądu zwie się to anapanasati. Cały trik przy medytacji takiej polega na tym że zawężasz (jednocześnie kontrując) uwagę do co raz mniejszego obszaru aż w końcu znika przedmiot medytacji i pozostaje sama uważność-uwaga i ona wtedy staje się obiektem medytacji. Ąż w końcu znika umysł zostaje sama świadomość w czystej postaci.
Jeśli interesuje Cię strona filozoficzno-teoretyczna załozenia to zachęcam do odwiedzenia portalu sasana.pl tam są teksty mistrzów którzy wyjaśniają całą sprawę oraz tłumaczenia sutr.
Re: Medytacja czystego umysłu
Ja kiedyś czytałem, że afirmacje pomagają w medytacji jednak w rankingach i tak muzyka do medytacji jest na pierwszych miejscach.
Czy ktoś z was używa muzyki do medytacji?
Czy ktoś z was używa muzyki do medytacji?
- Prometeusz
- Posty: 1615
- Rejestracja: 21 marca 2008, o 15:56
- Reputacja: 0
- Płeć: M
- Kontaktowanie:
Re: Medytacja czystego umysłu
Ja nie używam muzyki do medytacji. Dla mnie muzyka jest medytacją
Ale jak medytuje tradycyjnie to trzymam się z daleka od muzyki, bo w moich ćwiczeniach medytacyjnych chodzi o coś innego niż popłynięcie z flow.
Ale jak medytuje tradycyjnie to trzymam się z daleka od muzyki, bo w moich ćwiczeniach medytacyjnych chodzi o coś innego niż popłynięcie z flow.
Wróć do „Medytacje, Afirmacje i Modlitwy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości