Tak bylem kiedys ateista

Polecane pozycje
kowalskil
Posty: 35
Rejestracja: 4 lipca 2012, o 05:34
Reputacja: 0
Płeć: M

Tak bylem kiedys ateista

Postautor: kowalskil » 25 listopada 2012, o 04:46

Tak bylem kiedys ateista

Dziekuje Dorocie Tukaj za przetlumaczenie mojej ksiazki "Pamietnik Bylego Komunisty" z angielskiego na polski. Wersja internatowa (darmowa) tej ksiazki czeka na czytelnikow. Jestem Ludwikiem Kowalskim i link do niej jest prosty do zapamietania:

http://ludkow.info/byt/

Jak kazdy autor, marze o popularnosci tego co napisalem. Ale jestem realista; wiem ze tylko nieliczne ksiazki staja sie popularne. Mam 81 lat i mieszkam w USA (jako profesor fizyki na emeryturze). Nie jestem wiec pisarzem zawodowym. Wiekrzosc moich licznych publikacj to artykuly na tematy naukowe i pedagogiczne. Powyzsza ksiazka, natomiast, opisuje moje przygody zyciowe, w czterech krajach swiata: ZSSR. Polsce, Francjj i Stanach Zjednoczonych. Oparta o pamietniki ktore prowadzilem, opisuje ona przygody natury osobistej i ogolnej. Glownymi tematami, jak podkreslil jeden z recenzorow amerykanskich, sa sprawy sercowe i sprawy ideologiczne--moja ewolucja od bycia zaslepionym stalinowcem (w czasach studentckich) do stania sie wrogiem ideologji komunistycznej.

Z niecierpliwoscia czekam na wasze reakcje. Czy wiekszosc polskich czytelnikow jest bardziej przygotowana do razwazan nad opisywana tematyka niz przecietny czytelnik amerykanski? Mysle ze tak. Ale nie jestem tego pewny; moj kontakt z krajem skonczyl sia prawie pol wieku temu. Kto i kiedy stanie sie autorem pierwszej w Polsce recenzji mojej ksiazki, na przyklad w lokalnej gazecie lub czasopismie? Jakie odpowiedzi pojawia sie w tym watku? Kto i kiedy przysle mi cos co warte bedzie umieszczenia w koncowym rozdziale mojej ksiazki?

Ludwik Kowalski

kowalskiL@mail.montclair.edu
Ludwik Kowalski autor darmowej ksiazki internetowej: Wspomnienia bylego komunisty,"

http://ludkow,info/byt

Dlaczego darmowej? Bo pisanie tego dokumentu bylo obowiazkem moralnym, wobec rodzicow, wobec wielu innych ofiar Stalinizm, i wobec Polski.

f1web
Posty: 1
Rejestracja: 21 lipca 2013, o 15:20
Reputacja: 0
Płeć: M
Kontaktowanie:

Re: Tak bylem kiedys ateista

Postautor: f1web » 21 lipca 2013, o 16:49

Bardzo dobra książka, nie mogłem się oderwać, moi znajomi również oceniają ją pozytywnie. Pozdrawiam i dziękuję.

kowalskil
Posty: 35
Rejestracja: 4 lipca 2012, o 05:34
Reputacja: 0
Płeć: M

Re: Tak bylem kiedys ateista

Postautor: kowalskil » 22 lipca 2013, o 04:17

Dziekuje za pozytywna ocene ksiazki. Za kilka dni zacytuje ja w ostatnim razdziale.

Ludwik
Ludwik Kowalski autor darmowej ksiazki internetowej: Wspomnienia bylego komunisty,"

http://ludkow,info/byt

Dlaczego darmowej? Bo pisanie tego dokumentu bylo obowiazkem moralnym, wobec rodzicow, wobec wielu innych ofiar Stalinizm, i wobec Polski.

f1dent
Posty: 2
Rejestracja: 5 sierpnia 2013, o 11:28
Reputacja: 0
Płeć: M
Kontaktowanie:

Re: Tak bylem kiedys ateista

Postautor: f1dent » 5 sierpnia 2013, o 11:31

Dzięki, również przeczytałem i zmusiło mnie to do refleksji. Polecę ją znajomym na Facebooku.

kowalskil
Posty: 35
Rejestracja: 4 lipca 2012, o 05:34
Reputacja: 0
Płeć: M

Re: Tak bylem kiedys ateista

Postautor: kowalskil » 31 sierpnia 2013, o 23:28

f1dent pisze:Dzięki, również przeczytałem i zmusiło mnie to do refleksji. Polecę ją znajomym na Facebooku.


Dziekuje za polecenie na Facebooku. Maze zechcesz tez podzilic sie ze znajomymi ponizshym opisem jeszcze jednej ksiazki (nie mojej), napisanej w formie pametnika.

Gorąco polecam wspomnienia Barbary Mueller "Nie do pojęcia." Napisana w formie autobiografii, wraz z synową, Gillian Mueller, książka ta oparta jest na wywiadach przeprowadzonych w latach 2008-2013. Opisuje ona życie Barbary na polskiej wsi, przed wojną, jej pobyt w okupowanej przez Niemców Warszawie, gdzie pobiera się z niemieckim cywilem, w Wiedniu, do którego małżonkowie uciekli w roku 1944, i w powojennych Stanach Zjednoczonych.

Równie fascynujące jest życie jej znacznie starszego męża EDMUNDA, Polaka pochodzenia niemieckiego, urodzonego na terenach zaboru rosyjskiego. Wcielony do armii rosyjskiej w czasie I wojny światowej, Edmund brał udział w walkach z bolszewikami, po rewolucji rosyjskiej. Potem został aresztowany przez bolszewików i zesłany na Syberię. Męczył się tam przez kilka lat. Uratowany przez rząd polski, wrócił do Warszawy i stał się bogatym polskim biznesmenem. Po wtargnięciu Niemców stał się tak zwanym folksdojczem.

Warszawa w czasie okupacji hitlerowskiej podzielona była na trzy sektory: niemiecki, polski i żydowski. Po ślubie Edmund i Barbara mieszkali w "dla Niemców tylko" sektorze stolicy. Ale nie przeszkodziło to Edmundowi pomagać (od czasu do czasu) swoim przyjaciołom, Rosjanom, Polakom i Żydom. Mógł to robić, bo był bogaty i przyjaźnił się z wysoko postawionym oficerem gestapo.

W 1943 roku został aresztowany i przesiedział trzy tygodnie w więzieniu. Nie miało to jednak nic wspólnego z pomocą dla przyjaciół; oskarżony został przez kobietę, z którą szczerze rozmawiał w pociągu, podczas podróży służbowej z Norymbergi do Warszawy. Nie zdawał sobie sprawy, że była to żona Hansa Franka, niemieckiego gubernatora Polski. Edmund został zwolniony, bo pomógł mu gestapowiec zajmujący się tą sprawa.

Po tym wydarzeniu, pisze Barbara, "Edmund stał się bardzo ostrożny. Ale nadal pomagał przyjaciołom z polskiego podziemia. Często przychodzili oni do nas, by otrzymywać pomoc finansową i słuchać zakazanych audycji radiowych BBC." Latem roku 1944, gdy Sowieci byli już w 40 km od Warszawy i gdy zaostrzyła się działalność antyniemiecka Armii Krajowej, Edmund wziął Barbarę, ich trzymiesięczną córkę, i swojego syna z pierwszego małżeństwa do Wiednia. Wiele rodzin niemieckich uciekało z Polski w tym okresie.

Po wojnie Edmund zdecydował się pozostać w Austrii; stanowczo nie chciał powracać do Polski komunistycznej. Ale w 1948 roku został aresztowany przez władze austriackie. Chciano go deportować do Polski na podstawie fałszywych oskarżeń o zbrodnie wojenne, na przykład za to, że wydał Niemcom ukrywającą się rodzinę żydowską Dworman. Dlaczego zwolniono go po dziewięciu miesiącach? Bo córka Dwormanów, mieszkająca z mężem w Belgii, oświadczyła, że przeżycie Holokaustu zawdzięczają pomocy Edmunda. Po tym oświadczeniu Polska nie chciała go już przyjąć.

Sytuacja finansowa rodziny pogorszyła się znacznie podczas wiedeńskiego uwięzienia. Stało się to powodem emigracji do Ameryki, po urodzeniu się drugiej córki, w roku 1951. Dopomogli im w tym Światowa Federacja Luterańska i przyjaciele, członkowie organizacji antysowieckich. Osiedlili się w Los Angeles i zaczęli od nowa budować swoje życie. Tam urodziło się im jeszcze dwoje dzieci, Albert i Barb.

Strony książki opisujące trudności w tym mieście są również bardzo interesujące. "Zawsze uważaliśmy że ubóstwo to tylko stan umysłu," pisze Barbara, "nigdy nie narzekaliśmy i nie litowaliśmy się nad sobą. Wmawialiśmy sobie że jesteśmy bogaczami bez pieniędzy.... Nędza należy już do przeszłości; wybrnęliśmy z niej. Dzieci nasze są udane i z optymizmem spoglądaliśmy w przyszłość." Kto by się wtedy spodziewał, że syn ich, Albert, stanie się kiedyś amerykańskim dyplomatą w Polsce.

Książka kończy się opisem śmierci naturalnej 80-cio letniego Edmunda. Było to 55 lat po tym, gdy skazano go na śmierć w Rosji Sowieckiej. Początkowe lata Edmunda opisane są w formie bardzo ciekawego wywiadu (strony 306-334) udzielonego Albertowi w roku 1973. Mam nadzieje, że książka ta zostanie przetłumaczona na język polski i niemiecki. Na razie jest ona dostępna tylko po angielsku (www.amazon.com).

"Nie do pojęcia" jest doskonałym opisem burzliwych okresów historii współczesnej. Gorąco polecam ją wszystkim zainteresowanym trudnymi problemami przetrwania i adaptacji. Czytanie "historji osobistych" jest często doskonałym uzupełnieniem "historii ogólnej".
Ludwik Kowalski autor darmowej ksiazki internetowej: Wspomnienia bylego komunisty,"

http://ludkow,info/byt

Dlaczego darmowej? Bo pisanie tego dokumentu bylo obowiazkem moralnym, wobec rodzicow, wobec wielu innych ofiar Stalinizm, i wobec Polski.


Wróć do „Książki o duchowości”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości