Strona 2 z 3

Re: Anegdoty

: 25 czerwca 2012, o 14:08
autor: BezZnaczeniowy
Przychodzi facet do lekarza i mówi: poproszę coś na chciwość tylko duuuuuuużo! :):)

Re: Anegdoty

: 26 czerwca 2012, o 07:51
autor: heretyk
A lekarz też baba...

Gdy miałem z 8-9 lat razem z babcią czekałem w kolejce do jakiegoś lekarza, oczekiwanie przedłużyło się w nieskończoność, wiec z nudów wymyśliłem sobie zabawę. Na przeciwko mnie siedziała starsza kobieta i mrugała oczami, zacząłem ją naśladować. Ona cztery szybkie mrugnięcia, ja to samo, ona zmiana tempa i przymykanie na dłużej oczu, u mnie szybka powtórka (wymagało to ode mnie szczególnej uwagi, babinka miała urozmaicony repertuar mrugnięć). Po jakimś czasie zaczęła się do mnie uśmiechać, jakby czuła albo brała na oko miarę, ze coś nas łączy. I zrobiło się całkiem miło... Dodatkowo rzut okiem mojej babci na nowo wybudowany pomost wspólnoty między pokoleniowej sprawił, że między kobietami wynikła dyskusja, której byłem już nie tylko inicjatorem, ale również przedmiotem. Kobieta wychwalała, że fajny, że miły, tylko... tylko on tak wie pani, on tak strasznie mruga oczami, może powinna go pani zabrać do lekarza....

Re: Anegdoty

: 27 czerwca 2012, o 08:35
autor: heretyk
Ogłoszenie

Otwarte drzwi do wyważenia

Re: Anegdoty

: 29 czerwca 2012, o 12:09
autor: heretyk
Maksymy z macierzy


Możesz łaskawie szanować ludzi, którzy nigdy nie wchodzą TOBIE w drogę i unikają konfliktów.

Jeśli jednak najdzie CIEBIE ochota, nie zdejmuj u nich butów , najlepiej wchodź z brudnymi i bez zaproszenia.

Ubezpiecz się przed czasem i szukaj "wsiowego głupka"albo miejskiego don kiszota*, będziesz mógł przy nich zapomnieć o własnych frustracjach w pochmurne dni.

*może być również włóczęga, ktoś z marginesu, na pewno osobnik na oko wyglądający dziwnie albo co najmniej podejrzanie.

Re: Anegdoty

: 4 lipca 2012, o 14:39
autor: heretyk
Prowokator

Był przybiegły i dumny, okazało sie później, że duma wynikała z subiektywnego przekonania o przebiegłości

Re: Anegdoty

: 5 lipca 2012, o 00:41
autor: icaro
Dobry zwyczaj...

Staraj sie nie korzystać z cudzego sprzętu -unikniesz egzorcyzmów.

Re: Anegdoty

: 24 sierpnia 2012, o 11:33
autor: heretyk
Ewolucja

Ewolucja wykształciła nowy typ człowieka, mianowicie człowiek "chcę ciebie zdenerwować", nigdy nie działa w pojedynkę, nosi nieszczery uśmiech, zawsze skory do pustych gestów.

Re: Anegdoty

: 28 sierpnia 2012, o 13:47
autor: heretyk
Zasłony dymne

Rozdawał rolę i snuł projekty, w które sam nie wierzył; w imię ludzkości, przyjaźni i solidarności międzyludzkiej, za fiask swoich poczynań okrutnie winił podwładnych.

Interes

W jego mniemaniu spełnił dobry uczynek i tym samym przyznał sobie prawo do popełnienia kilku świństw. Zapomniał przy tym, że grał dla samego siebie.

Przymilanie się

Drży ze strachu i przymila się, a potem grozi, gdyż przymilanie nie poskutkowało. Zaiste strach przed wyjawieniem prawdy występuje w dziwnej postaci.

Re: Anegdoty

: 30 sierpnia 2012, o 23:57
autor: aartefax
Uprzejmosc i zyczliwosc:

koniec piekla spadaj kotku

Lecz po czasie:
bogowie i geniusze nie odchodza
odchodza? :)

Czyli najpierw wypedzamy ,a pozniej sie przymilamy

Re: Anegdoty

: 31 sierpnia 2012, o 23:05
autor: aartefax
Tez tak mysle ,a przynajmniej mam taka nadzieje.Ja bardzo sobie cenie ludzi ktorych stac na autoironia.to tak ogolnie mowiac

Re: Anegdoty

: 4 września 2012, o 10:58
autor: heretyk
Nie rozumiem o co Ci właściwie chodzi, to jest anegdota czyli z nazwy samej zmyślenie, które ma do tej prawdy zaprowadzić. Mamy tu do czynienia z humorem, gdzie fakty są umyślnie przesadzone i wyselekcjonowane (stad tez często opatrzone nazwą "urywek").

Re: Anegdoty

: 4 września 2012, o 13:23
autor: aartefax
jak niewiadomo o co chodzi ,to chodzi o pieniadze.
http://www.youtube.com/watch?v=Lc4aKWR5HT4

Re: Anegdoty

: 4 września 2012, o 15:24
autor: heretyk
jeśli niewiadomo o co chodzi i sypie sie ogólnikami, to chodzi o sugestie :-) ....

Re: Anegdoty

: 4 września 2012, o 16:12
autor: heretyk
Humor

Robimy bańki mydlane, a następnie je przekuwamy, ciesząc się przy tym i wydając te same odgłosy, za każdym razem według tego samego schematu.

Re: Anegdoty

: 19 września 2012, o 15:11
autor: aartefax
Tez tak mysle ,a przynajmniej mam taka nadzieje.Ja bardzo sobie cenie ludzi ktorych stac na autoironia.to tak ogolnie mowiac


Jest to odpowiedz do postu heretyka ktory zostal usuniety przez niego samego ze wzgledu na nie do konca przemyslana tresc,nie wygodna zreszta jak sadze.
Uczmy sie wiec pisac przemyslane odpowiedzi ,zeby pozbyc sie klopotu ich kasacji.
Ale tu chyba jednak traci jakims kombinatorstwem.