Rozwojduchowy.net

Oscar Wilde wymyslił tenże oto kawał żartu

Lubię słuchać samej siebie – powiedziała Rakieta – i jest to jedna z mych największych przyjemności. Często prowadzę sama długie konwersacje i jestem tak dzielna, że czasem nie rozumiem ani jednego słowa z tego, co mówię... – W takim razie powinnaś bez wątpienia wykładać filozofię – powiedziała Ważka.

Egzamin z filozofii.
Profesor mówi do studenta:
- Proszę obejść stół dookoła.
Student wykonuje polecenie.
- Proszę indeks, dwója!
Następny student - podobnie.
Profesor do kolejnego:
- Proszę obejść stół dookoła.
- A w którą stronę?
- Pan zaliczył.

Jeden z filozofów greckich został skazany na karę śmierci. Dano mu jednak szansę uratowania życia poprzez wyciągnięcie z urny białej kuli, podczas gdy druga z umieszczonych w urnie kul - czarna - skazywała go na wykonanie wyroku.

Tuż przed losowaniem filozof dowiedział się jednak, że obie kule w urnie są czarne. Podszedł do urny, włożył rękę, wyciągnął kulę i... uratował sobie życie. Jak to zrobił?






















Filozof wyciągnął czarną kulę, ale jej nie pokazał, kazał sprawdzić jaka kula została w urnie. W urnie była czarna kula, więc on powinien mieć białą.

Kawał powyżej rewelacyjny. Aż go muszę opowiedzieć znajomym. Mistrzostwo
____________________
http://mitra-szkolenia.pl

Dlaczego Niemcy dały światu tak wielu wielkich filozofów?
A widziałeś tamtejsze kobiety?



Płynie rybka sobie rzeką, patrzy a tam jest piękny dzień i świeci słońce. i to słońce świeciło bardzo mocno i rybka dostała udaru, i jej się stało coś i dostała wielkiej ochoty na seks i zaczęła robić sałatkę - wzięła tarkę i tarła na niej warzywa! i podpłynął do niej okoń i się z niej śmieje! i powiedział jej - dlaczego robisz sałatkę i trzesz warzywa? a ona na to - bo mi się pomyliło, a miało być TARŁO! hahaHHA!!!






http://kalimpex.com.pl
biurompr.pl

Siedzi sobie lew, ziewa. Patrzy, a tu mrówka biegnie. Lew pyta:
- Te, mrówa, gdzie tak pędzisz?
- Nie słyszałeś? Słoń i hipopotam się pobili, obaj są ciężko poturbowani.
- No ale co ty masz do tego?
- Lecę krew oddać.

Policjant zatrzymuje motocyklistę.
- No i co? Nie zauważył pan, jak przed skrzyżowaniem panu żona spadła z motocykla?
- O mój Boże! A ja przed chwilą pomyślałem, że ogłuchłem!

Ksiądz pociesza faceta:
- To nic, że masz pryszcze, 20 dioptrii, krzywe zęby i garb. Bóg cię, synu, kocha.
Na to facet:
- Aż strach pomyśleć, jakbym wyglądał, gdyby mnie nie kochał!

Idzie policjant i prowadzi pingwina za łapę. Spotyka go kolega i pyta:
- Co ty robisz z tym pingwinem?
- A przyplątał się i nie wiem co z nim zrobić.
Kolega na to:
- Zaprowadź go do ZOO.
Po paru godzinach spotykają się ponownie, a policjant nadal z pingwinem. Kolega pyta:
- No i co?
- Zaprowadziłem go do ZOO, a teraz idziemy do kina.

- Jest ojciec?
- Jest - odpowiada szeptem dziecko.
- To poproś go.
- Nie mogę - szepcze dziecko.
- Dlaczego?
- Bo jest zajęty - szepcze dalej.
- A mama jest?
- Jest.
- To poproś mamę.
- Nie mogę. Też jest zajęta.
- A czy oprócz mamy i taty jest jeszcze ktoś w domu?
- Tak, policja - potwierdza nadal szeptem maluch.
- No to poproś pana policjanta.
- Nie mogę, jest zajęty.
- Czy jeszcze ktoś jest w domu?
- Straż pożarna, ale pan strażak też jest zajęty.
- Powiedz mi dziecko, co oni wszyscy robią u was w domu?
- Szukają.
- Kogo?
- Mnie...

_______________
Gra ekonomiczna

Siedzi gość u fryzjera.
Fryzjerka w trakcie strzyżenia pyta się:
- Potrzebne panu lewe ucho?
- Nie - odpowiada gość
Fryzjerka bierze nożyczki ucina je i wyrzuca do kosza.
Facet w panice myśli, co jest?
- Potrzebne panu prawe ucho? - pyta znowu fryzjerka.
- Tak, tak!
Fryzjerka odcina prawe ucho po czym podaje je klientowi i mówi:
- Proszę.



Przychodzi brunetka do blondynki.
Zagląda do lodówki i wyjmuje worek od herbaty.
- Czemu trzymasz herbatę w lodowce?
- Bo chciałam zrobić mrożoną.




przysięgły tłumacz ukraińskiego
mińsk mazowiecki mieszkania

Opłaca się studiować?:P

Uwielbiam czytać kawały na forach! Zawsze trafię na jakąś perełkę!