Czy wierzysz w swoj sen?
Czy wierzysz w swoj sen?
Bardzo czesto zapisuje sobie cos mi sie przysnilo ostatniej nocy i jezeli jest to cos szczegolnego to spradzam znaczenie w senniku. Ogolnie nie jestem przesadna i raczej nie wierze w przepowiednie, jednak ciekawosc robi swoje.
Ostatni sen jaki utkwil mi w glowie, byl to sen o zegarku. Nic specjalnego, dostalam od narzeczonego piekny i bardzo drogi zegarek. Po sprawdzeniu w senniku, okazalo sie ze oznacza to dobra wiadomosc zwiazana w przyplywem gotowki i wyobrazcie sobie ze jakies 1,5 miesiaca pozniej udalo mi sie w koncu, po paru miesiacach probowania, sprzedac moj samochod. Od razu sobie skojarzylam to z przepowiednia z sennika.
Czy sprawdzacie znaczenie waszych snow i czy kiedykolwiek sie ono spelnilo?
Pozdrawiam:)
Ostatni sen jaki utkwil mi w glowie, byl to sen o zegarku. Nic specjalnego, dostalam od narzeczonego piekny i bardzo drogi zegarek. Po sprawdzeniu w senniku, okazalo sie ze oznacza to dobra wiadomosc zwiazana w przyplywem gotowki i wyobrazcie sobie ze jakies 1,5 miesiaca pozniej udalo mi sie w koncu, po paru miesiacach probowania, sprzedac moj samochod. Od razu sobie skojarzylam to z przepowiednia z sennika.
Czy sprawdzacie znaczenie waszych snow i czy kiedykolwiek sie ono spelnilo?
Pozdrawiam:)
___
Monika
Monika
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 31 lipca 2013, o 09:13
- Reputacja: 0
- Płeć: M
Re: Czy wierzysz w swoj sen?
Mi się śniło że bylem jednym z X-menow he he za dużo fantasy oglądam. Podobno śnimy o tym co bardzo chcemy mieć więc coś w snach musi być. Szkoda tylko że tak słabo je się pamieta !!!
Re: Czy wierzysz w swoj sen?
Ja uważam, że dopasowałaś sobie "przepowiednie" ze snu do tego wydarzenia. Sny mogą być prorocze, ale przekonałam się już, że współczesne senniki niewiele na ten temat wiedzą. Zawsze, kiedy mam dziwny sen w którym pojawia się jakiś wyraźny symbol pozostający w pamięci tak, że po przebudzeniu pamiętam, że śniłam przede wszystkim o tym czy tamtym, pytam babcię co ona na to. Wiele mądrości ludowych dotyczących snów sprawdza się, a znaczenia kompletnie nie zgadzają się z tłumaczeniami senników. Najczęściej spełniają mi się sny zwiastujące bądź ostrzegające przed złem. Teraz sama już wiele potrafię zinterpretować i wiem, że sen spełnia się w dniu po przebudzeniu, lub najdalej w kilka najbliższych dni.
Warto wybrać pożyczki hipoteczne warszawa http://www.kredytyhipotecznewarszawa.pl szczególnie wtedy, gdy mamy świadomość, że pożyczone pieniądze należy szybko zwrócić. Jedynie to może nas uchronić przed rosnącymi w zastraszającym tempie odsetkami.
- brytyjczyk
- Posty: 7
- Rejestracja: 2 lutego 2014, o 10:47
- Reputacja: 0
- Płeć: M
Re: Czy wierzysz w swoj sen?
Nie wierzę w znaczenia snów.
Re: Czy wierzysz w swoj sen?
Wiara w sny komplikuje życie.
Klamsto wielokrotnie powtarzane staje sie prawda.
Re: Czy wierzysz w swoj sen?
moim zdaniem sny maja znaczenie, ale tudno okreslic co dokładnie wieszcza, do jakiego wydarzenia z przyszłości bedą sie odwoływać
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 12 lutego 2014, o 12:57
- Reputacja: 0
- Płeć: M
- Kontaktowanie:
Re: Czy wierzysz w swoj sen?
Ja raczej mam doświadczenia przeciwne. Jak coś mi się śni, to raczej mi się wydarza odwrotnie.
Ekologiczne i niezwykle szczelne szamba betonowe. Posiadamy niezbędne atesty oraz dostosowujemy wielkość do potrzeb.
Re: Czy wierzysz w swoj sen?
Nie na wszystkie sny zwracam uwagę. Większość snów przychodzi i odchodzi. Czasami jednak przed oczyma pojawia się sen, który po porannym przebudzeniu pozostawia u mnie silne "wspomnienie".
Nie analizuje tego takich snów, nie rozmyślam nad nimi - ale podświadomie czuję, że dzień wzbogacony o tego typu pobudkę i wrażenia senne - będzie dniem w którym będą działy się "ciekawostki"
Nie analizuje tego takich snów, nie rozmyślam nad nimi - ale podświadomie czuję, że dzień wzbogacony o tego typu pobudkę i wrażenia senne - będzie dniem w którym będą działy się "ciekawostki"
Gnothi Seauton
- czajldofbodom
- Posty: 18
- Rejestracja: 26 lipca 2014, o 11:07
- Reputacja: 0
- Płeć: K
Re: Czy wierzysz w swoj sen?
Niektóre moje sny są tak przepełnione emocjami, że utrzymują się one jeszcze kilka dni po przebudzeniu. Takim snom poświęcam dużą uwagę. Sen to czysta symbolika, jednak jest ona na tyle indywidualna, że senniki to dla mnie stek bzdur, najważniejsze to poznać siebie a wtedy i sny nabierają innego znaczenia
Zapraszam na mój blog: http://znajdzwsobieswiatlo.blogspot.com/
Re: Czy wierzysz w swoj sen?
Ja wierzę w swój sen.
Mam nadzieję że kiedyś on zmądrzeje i zacznie ze mną współpracować, dzielić się kasą itp. a nie tylko sobie być.
Mam nadzieję że kiedyś on zmądrzeje i zacznie ze mną współpracować, dzielić się kasą itp. a nie tylko sobie być.
: Czy wierzysz w swoj sen?
czasem mam nadzieje, że to co mi się przysni to sie spełni
Re: Czy wierzysz w swoj sen?
Nie zaprzeczę, że wierzę w sny, bo miałam kilka sytuacji w których rzeczywiście się sprawdziły. Jednak nie wiem na ile sen ma wpływ na podświadomość. Może sen, który mieliśmy w nocy tak nam się spodobał, że sami dążymy do tego, żeby się spełnił.
_________________________
Profesjonalna depilacja gdańsk
_________________________
Profesjonalna depilacja gdańsk
Re: Czy wierzysz w swoj sen?
Ja nigdy nie wierzyłem w sny... I nie sądze żeby miały one jakieś pokrycie w świecie realnym... Tym bardziej, że zawsze śnia mi się jakieś mega dziwne rzeczy...
Uśmiech jest światłem, które ukazuje się w otwartym oknie oblicza i oznajmia, że serce jest w domu.
Re: Czy wierzysz w swoj sen?
Mi się żaden nie spełnił. A te dzisiejsze internetowe senniki nie mają nić wspólnego z mądrością ludową i znaczeniem snów.
www.elektrotechnika.olsztyn.pl zobacz
piaskowanie Olsztyn
www.elektrotechnika.olsztyn.pl zobacz
piaskowanie Olsztyn
Re: Czy wierzysz w swoj sen?
Patrzę na sny trochę z drugiej strony. To co mi się śni nie jest przepowiednią odnośnie mojego przyszłego życia, ale wynikiem mojego obecnego stanu psychicznego w momencie danego snu. W ten sposób sen potrafi dać mi bardzo cenny wgląd w stan mojej psychiki, pozwala wyraźniej zauważyć co przerabiam, na co warto zwrócić uwagę i uświadamia mi moje stany emocjonalne.
Sen z danej nocy może też mocno wpłynąć na cały dzień. Np. jeśli śniło mi się coś smutnego to przez większość dnia będę niejako "w tle" smutna. Nie przeszkadza mi to jednak zbytnio, emocje już to do siebie mają, że przychodzą i odchodzą jak chmury na niebie. Jedne możemy lubić bardziej, inne mniej, ale w końcu wszystkie odpływają w dal.
Wiem jednak, że nie jestem także biernym odbiorcą własnych snów, bezradnie wystawionym na burze własnej psychiki. Proste nawyki takie jak wyłączenie komputera co najmniej 1 godzinę przed snem, nie jedzenie kilka godzin przed snem i chwila wyciszenia przed samym zaśnięciem eliminują znaczną większość "złych" snów, a pogodne sny przynoszą kolejne pogodne dzionki
Co do ciekawskiego zaglądania w senniki, to wole ciekawskie zaglądanie we własną psychikę żeby odkryć dlaczego moja podświadomość upodobała sobie taki, a nie inny obraz. Sprawdza się lepiej, szybciej, a i czegoś ciekawego można się o sobie nauczyć.
Sen z danej nocy może też mocno wpłynąć na cały dzień. Np. jeśli śniło mi się coś smutnego to przez większość dnia będę niejako "w tle" smutna. Nie przeszkadza mi to jednak zbytnio, emocje już to do siebie mają, że przychodzą i odchodzą jak chmury na niebie. Jedne możemy lubić bardziej, inne mniej, ale w końcu wszystkie odpływają w dal.
Wiem jednak, że nie jestem także biernym odbiorcą własnych snów, bezradnie wystawionym na burze własnej psychiki. Proste nawyki takie jak wyłączenie komputera co najmniej 1 godzinę przed snem, nie jedzenie kilka godzin przed snem i chwila wyciszenia przed samym zaśnięciem eliminują znaczną większość "złych" snów, a pogodne sny przynoszą kolejne pogodne dzionki
Co do ciekawskiego zaglądania w senniki, to wole ciekawskie zaglądanie we własną psychikę żeby odkryć dlaczego moja podświadomość upodobała sobie taki, a nie inny obraz. Sprawdza się lepiej, szybciej, a i czegoś ciekawego można się o sobie nauczyć.
Szanuję twoje poglądy. Opowiedz mi o nich więcej
Nie zależy mi na tym, byś przyjął moje spojrzenie na świat. Mój punkt widzenia jest wynikiem moich własnych przeżyć i jest właściwy dla nie, a niekoniecznie dla kogokolwiek innego.
Nie zależy mi na tym, byś przyjął moje spojrzenie na świat. Mój punkt widzenia jest wynikiem moich własnych przeżyć i jest właściwy dla nie, a niekoniecznie dla kogokolwiek innego.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości