Rozwojduchowy.net

Witam. Może powinnam przedstawić swoje zamiary od razu zaraz po zarejestrowaniu się jednak na początku postanowiłam rozejrzeć się trochę tutaj. Myślałam, że nie będę musiała pisać tego tematu, ale jednak chyba napiszę.
Zarejestrowałam się na tym forum, ponieważ chciałabym poznać ludzi, którzy się przebudzili i wiedzą kim są. Nie chodzi mi o ludzi wierzących (a z tego co sobie tutaj czytałam na forum to chyba niektórzy tacy są. z góry przepraszam za takie kryteria. ale gdybym chciała, to zarejestrowałabym się na innym forum), chcę poznać ludzi, którzy dosłownie wiedzą kim są. Niestety nie rozmawiam z nikim po polsku na tematy duchowne (moi przyjaciele i znajomi nie rozumieją mnie i tego, że wiem kim jestem), toteż nie umiem się zbytnio wysławiać w takich rzeczach a chciałabym zacząć, dlatego jestem tutaj, aby takich ludzi w Polsce poznać.
Nie wiem czy trafiłam na dobre forum.

Z góry dziękuję za przeczytanie mojej krótkiej notki.

Liu Xing.

U mnie wygląda to troche inaczej, przed przebudzeniem wiedziałem kim jestem, teraz nie jestem pewien czegokolwiek

Nic nie mów kim Jesteś, po prostu nie złapią tego ....

Ja chcesz to spójż w oczy, to wystarczy.

Ciężko powiedzieć komuś że się Jest
.

toteż nie umiem się zbytnio wysławiać w takich rzeczach

Patrz swój awatar.

Czas na praktyke!
To jest osobiste wszystko, to co miało być napisane już zostało tu napisane. Jak już jesteś przebudzona to możemy jedynie porozmawiać o swych doświadczeniach w życiu

to jednak trafiłam na dobre forum : )
tak, pomimo tego, że wiem kim jestem i medytuję to czasami ja sama zapominam o tym jaką mam, że tak powiem władzę, a wtedy czasami nachodzi mnie przypływ negatywnych myśli. staram się to zwalczać stosują sedona method, nie wiem czy słyszałeś o tym SAM : ) i tak chciałam się zapytać czy ktoś jeszcze może zna inne sposoby na radzenie sobie z negatywnymi myślami. nie wiem czy ten temat gdzieś był, bo jeszcze nie przejrzałam wszystkich tematów i postów jeszcze. jeśli jest już taki temat to może mi ktoś dać znać to sobie chętnie poczytam.

Chyba najlepszym sposobem jest przyciąganie dobrych myśli, np. o kimś bliski, przenoszenie się myślami w jakieś miłe miejsca, opowiadanie dowcipów itp.

Co do Avatara, to wydaje mi się, że wymieniłaś tylko dobre cechy umysłu skoro wymieniasz radość, miłość, światło to musisz wymienić też smutek, nienawiść i mrok te rzeczy się uzupełniają i nie istniałby bez siebie.

tak, wiem wiem Villah ale powinniśmy zwalczać negatywne myśli i odczucia i dążyć do szczęścia. wiemy czym jest radość dzięki smutkowi, znamy go, chyba każdy z nas go kiedykolwiek doświadczył, ale nie znaczy, że musi on się pojawiać cały czas : )
czasami w naszym świecie zdarza mi się zapomnieć, kim jestem, jednak zawsze robię wszystko, żeby nie dać się zdominować negatywnym myślom. dlatego pytałam o wasze sposoby, ale dzięki Villah za odpowiedź

To zdradź mi tą słodką tajemnicę i powiedz kim jesteś

Miłością, światłem i szczęściem. nie tylko ja, lecz wszyscy jesteśmy. a Ty co sądzisz, Villah?

Uważam, że to bajki. Nie wiem kim jestem, sama wiedza jest wytworzona przez umysł, mówiąc "jestem miłością" opisujesz jedynie stan umysłu. Ty jesteś tym co jest świadome pojawiających się uczuć, myśli, emocji. Mówisz "jestem miłością", ale przecież miłość mija, gdzie jesteś więc wtedy?. To tak jakbyś wskazywała palcem na owoce i mówiła zarazem, że to jest drzewo w całej swojej okazałości. Prawdziwa Ty jest przed miłością, przed szczęściem, prawdziwa Ty porostu jest i jest świadoma tych wszystkich przemijających rzeczy.

Pokaż mi PRZED.
Gdzie to jest?

"Przed" jest czymś umowny, przed oznacza, że jesteś wtedy gdy miłości nie ma, i wtedy gdy miłość się ukazuje. To tak jak na scenie, scena zawsze jest przed aktorem