Opiekun duchowy mnie nie słyszy

Pytania i Pomoc Duchowa - Masz jakikolwiek problem, napisz tu.
Awatar użytkownika
zapachyspodpachy
Posty: 120
Rejestracja: 19 stycznia 2010, o 11:39
Reputacja: 0

Opiekun duchowy mnie nie słyszy

Postautor: zapachyspodpachy » 19 stycznia 2010, o 12:54

Od 1,5 roku mieszkają u mnie 2 myślokształty pod postacią morderców z horrorów, których nie da się pozbyć. Potem dowiedziałam się, że przyplątął się do mnie demon z dawnych wcieleń. Jak znowu prosiłam Opiekuna o pomoc również nikt nie odpowiadał. Co mam zrobić, żeby Opiekun nagle "osłyszał"? A jak dalej będzie głuchy na moje wołanie to może Wy mi pomożecie wypędzić te byty? :-(
Nie da się zmienić ludzi, nie niszcząc im życia.

Więc dlaczego tu jesteśmy? Bo wierzymy. Wierzymy w dobro i zło.

Wszyscy potrzebujemy wspomnień, bo one przypominają nam kim jesteśmy.

Wolność jest... gdy nigdy nie musisz mówić „przepraszam”.

Awatar użytkownika
SAM
Posty: 912
Rejestracja: 2 listopada 2009, o 08:37
Reputacja: 0
Płeć: M

Re: Opiekun duchowy mnie nie słyszy

Postautor: SAM » 19 stycznia 2010, o 13:24

no i dobrze :ok

moze zaczniesz sluchac Siebie...

nie wypedzisz ich...
One jedynie potrzebuja twego ukochania i szacunku i tyle, wtedy sie przetransmutuja w czysta energie... by ci sluzyc jak najlepiej, a demonami sie staly bo zepchales pewne aspekty Ciebie na margines...

Demon to TY jak i Aniol, nie wypedzisz Siebie ;-)
All Right
http://all-right-creation.tumblr.com/

Awatar użytkownika
zapachyspodpachy
Posty: 120
Rejestracja: 19 stycznia 2010, o 11:39
Reputacja: 0

Re: Opiekun duchowy mnie nie słyszy

Postautor: zapachyspodpachy » 19 stycznia 2010, o 13:54

Jakoś to do mnei nie przemawia, szczerze mówiąc. Naprawdę nie da się ich wypędzić? :shock:
Nie da się zmienić ludzi, nie niszcząc im życia.

Więc dlaczego tu jesteśmy? Bo wierzymy. Wierzymy w dobro i zło.

Wszyscy potrzebujemy wspomnień, bo one przypominają nam kim jesteśmy.

Wolność jest... gdy nigdy nie musisz mówić „przepraszam”.

Awatar użytkownika
SAM
Posty: 912
Rejestracja: 2 listopada 2009, o 08:37
Reputacja: 0
Płeć: M

Re: Opiekun duchowy mnie nie słyszy

Postautor: SAM » 19 stycznia 2010, o 14:02

Bo ty nie chcesz ich wypedzac... ;-)
All Right
http://all-right-creation.tumblr.com/

Awatar użytkownika
zapachyspodpachy
Posty: 120
Rejestracja: 19 stycznia 2010, o 11:39
Reputacja: 0

Re: Opiekun duchowy mnie nie słyszy

Postautor: zapachyspodpachy » 19 stycznia 2010, o 14:18

Chcę, ale nie umiem! Myślisz, że to śmieszne jak ktoś Ci truje życie?
Nie da się zmienić ludzi, nie niszcząc im życia.

Więc dlaczego tu jesteśmy? Bo wierzymy. Wierzymy w dobro i zło.

Wszyscy potrzebujemy wspomnień, bo one przypominają nam kim jesteśmy.

Wolność jest... gdy nigdy nie musisz mówić „przepraszam”.

Awatar użytkownika
SAM
Posty: 912
Rejestracja: 2 listopada 2009, o 08:37
Reputacja: 0
Płeć: M

Re: Opiekun duchowy mnie nie słyszy

Postautor: SAM » 19 stycznia 2010, o 14:24

To nie chcij, scierasz energie drogi, a ona chce zbalansowanie plynac :)

Ktos to TY :)

Zmien to, raz!
All Right
http://all-right-creation.tumblr.com/

Awatar użytkownika
zapachyspodpachy
Posty: 120
Rejestracja: 19 stycznia 2010, o 11:39
Reputacja: 0

Re: Opiekun duchowy mnie nie słyszy

Postautor: zapachyspodpachy » 19 stycznia 2010, o 14:26

Pisz sensownie, dobrze? Bo jak chcesz się ze mną drażnić to szkoda czasu.
Nie da się zmienić ludzi, nie niszcząc im życia.

Więc dlaczego tu jesteśmy? Bo wierzymy. Wierzymy w dobro i zło.

Wszyscy potrzebujemy wspomnień, bo one przypominają nam kim jesteśmy.

Wolność jest... gdy nigdy nie musisz mówić „przepraszam”.

Awatar użytkownika
SAM
Posty: 912
Rejestracja: 2 listopada 2009, o 08:37
Reputacja: 0
Płeć: M

Re: Opiekun duchowy mnie nie słyszy

Postautor: SAM » 19 stycznia 2010, o 14:28

Jezyk jest nie wazny, wazne to co sie teraz dzieje za kulisami ;-)
All Right
http://all-right-creation.tumblr.com/

Awatar użytkownika
FreeGhost
Posty: 149
Rejestracja: 17 stycznia 2010, o 16:20
Reputacja: 0
Płeć: M

: Opiekun duchowy mnie nie słyszy

Postautor: FreeGhost » 19 stycznia 2010, o 14:30

Zapach skąd pewnośc, że to myslokształy i demon? Jak dokładnie doświadczasz wpływów tego co nazywasz myslokształtem i demonem. Jak nie chcesz na forum o tym pisac to napisz na priw. Postaram sie pomuc.
“Gdy pozwolicie powstać temu, co jest w was, wtedy to, co macie, uratuje was. Jeśli nie istnieje to, co jest w was, wtedy to, czego nie macie w sobie, uśmierci was”.

Awatar użytkownika
zapachyspodpachy
Posty: 120
Rejestracja: 19 stycznia 2010, o 11:39
Reputacja: 0

Re: Opiekun duchowy mnie nie słyszy

Postautor: zapachyspodpachy » 19 stycznia 2010, o 14:34

No dobrze. Tylko niech to nie będzie nic o wizualizacji regularnej, bo nie mam za bardzo czasu i.... chyba nie dizała.
Nie da się zmienić ludzi, nie niszcząc im życia.

Więc dlaczego tu jesteśmy? Bo wierzymy. Wierzymy w dobro i zło.

Wszyscy potrzebujemy wspomnień, bo one przypominają nam kim jesteśmy.

Wolność jest... gdy nigdy nie musisz mówić „przepraszam”.

Awatar użytkownika
SAM
Posty: 912
Rejestracja: 2 listopada 2009, o 08:37
Reputacja: 0
Płeć: M

Re: Opiekun duchowy mnie nie słyszy

Postautor: SAM » 19 stycznia 2010, o 14:36

To ty jestes Mistrzem tej Gry... ;-)
All Right
http://all-right-creation.tumblr.com/

Awatar użytkownika
zapachyspodpachy
Posty: 120
Rejestracja: 19 stycznia 2010, o 11:39
Reputacja: 0

Re: Opiekun duchowy mnie nie słyszy

Postautor: zapachyspodpachy » 19 stycznia 2010, o 14:42

Potrzebuję pomocy, a nie gadania.
Nie da się zmienić ludzi, nie niszcząc im życia.

Więc dlaczego tu jesteśmy? Bo wierzymy. Wierzymy w dobro i zło.

Wszyscy potrzebujemy wspomnień, bo one przypominają nam kim jesteśmy.

Wolność jest... gdy nigdy nie musisz mówić „przepraszam”.

Awatar użytkownika
SAM
Posty: 912
Rejestracja: 2 listopada 2009, o 08:37
Reputacja: 0
Płeć: M

Re: Opiekun duchowy mnie nie słyszy

Postautor: SAM » 19 stycznia 2010, o 14:46

Sam morzesz jedynie sobie pomuc...
All Right
http://all-right-creation.tumblr.com/

Awatar użytkownika
zapachyspodpachy
Posty: 120
Rejestracja: 19 stycznia 2010, o 11:39
Reputacja: 0

Re: Opiekun duchowy mnie nie słyszy

Postautor: zapachyspodpachy » 19 stycznia 2010, o 14:47

Powiedziałam coś. Potrzebuję pomocy, a Twoje wypowiedzi mi nie pomogą. Ja sama sobie nie poradzę. Teraz rozumeisZ?
Nie da się zmienić ludzi, nie niszcząc im życia.

Więc dlaczego tu jesteśmy? Bo wierzymy. Wierzymy w dobro i zło.

Wszyscy potrzebujemy wspomnień, bo one przypominają nam kim jesteśmy.

Wolność jest... gdy nigdy nie musisz mówić „przepraszam”.

Awatar użytkownika
SAM
Posty: 912
Rejestracja: 2 listopada 2009, o 08:37
Reputacja: 0
Płeć: M

Re: Opiekun duchowy mnie nie słyszy

Postautor: SAM » 19 stycznia 2010, o 14:52

To sie poddaj...

walka jedynie wzmacnia to z czym walczysz, a za wszystkim stoi Milosc...
To sa twoje aspekty ktore jedynie domagaja sie twej Milosci, tak jak bardzo ty chcesz to zmienic tak bardzo one chca to zmienic, lecz nie chca nie istniec, chca byc razem z TOBA, jedynie poprzez ukachanie ich i zrozumienie dlaczego sa, uhonorowanie ich dlaczego sie pojawily, pomoga ci je transmutowac w ich pierwotna czystosc, w czysta bezwarunkowa energie milosc, by ci sluzyla...

Wiec jedy nie TY SAM mozesz to zmienic, ukochajac i szanujac, wiedzac po co przybyly, wyrazajac czysta intencje iz juz rozumisz i nie potrzebujesz dalej tego dosfiadczac, juz nie potrzebujesz z nimi grac...

lepiej?
;-)
All Right
http://all-right-creation.tumblr.com/


Wróć do „Pytania i Pomoc”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości