Postautor: R3PER » 18 marca 2012, o 21:51
skutek uboczny? uzależnienie i genialne pomysły rodem z sf :]
Dam przykład, od 1.5 roku medytuję, rozwijam świadomość - poznaję kim jestem i po co tu jestem. Doszedłem do wniosku że to mózg jest najlepszym komputerem kwantowym jaki kiedykolwiek został stworzony, a ludzie nie umieją się z nim obchodzić.
Kiedy zasypiasz to dla Ciebie sen może trwać 20/30 min, a dla kogoś z zewnątrz 8/12h. Zastanów się, to mózg stwarza pozór czasu. Od pewnego czasu zauważyłem że podczas medytacji czas jakby się spowalnia. (Ale tylko ja to widzę)
To co widzimy działa jak film, film może mieć szybkość np 15 kratek na sekundę, gdy pomiędzy te kratki umieścimy więcej kratek film staje się czystszy.
Albo dam inny przykład, kiedy leżę przed snem słucham tykającego zegarka i czasem mam momenty kiedy się napinam i słyszę co drugie tyknięcie.
W ogóle dzień u mnie wygląda inaczej, bo widywałem różne rzeczy i w każdej chwili dziękuję że tu jestem. To że kiedyś umrzemy to pewnik, musimy tylko uwierzyć, a strachu w nas nie będzie. Pytanie, co jeszcze potrafi ludzki mózg?
Polecam zobaczyć criss angel, on właśnie używa większej części. Chodzi po wodzie (efekt zawieszenia czasu), lewituje, ma dobry refleks(złapał wystrzeloną strzałę(efekt spowolnienia czasu taki jak mój), przechodzenie przez ścianę i robi jeszcze wieeele niebywałych "cudów". Proszę zauważyć że są też opowieści o mnichach i fakirach którzy mają podobne zdolności.