dziwne doświadczenie proszę o pomoc
: 19 stycznia 2014, o 21:44
Witam wszystkich serdecznie . Jestem nowym użytkownikiem na forum ale juz od dłuższego czasu interesuje sie medytacja i sposobami rozwoju fizyczno-duchowego jednak niestety tylko amatorsko ze źródeł zaczerpniętych miedzy innymi z internetu gazet itp ,nie dane mi było spotkać osobiście kogoś kto sie na tym naprawdę zna wiec sam sobie eksperymentowałem z rożnymi metodami relaksacji medytacji odprzężenia co sprawiało mi wiele radości i napełniało pozytywna energia. Jednak po pewnym czasie około 6 miesięcy regularnego (treningu) wprowadzania sie w ten stan relaksu postanowiłem spróbować czegoś nowego i znalazłem mantry z afirmacjami mianowicie mantre OM. Z racji tego ze wiedziałem jak wielkie znaczenia ma sposób wymawiania danej afirmacji postanowilem szukać rożnych nagrań z ta mantra i je sprawdzać starając sie jak najlepiej dostroić swój głos z wymawiana mantra, Az pewnego dnia udalo mi sie znalesc materiał z mnichami odprawiającymi owa mantrę w piramidzie Cheopsa i tu zaczyna sie mój problem ... po kilku minutach odprawiania jej i dostrojeniu głosu do brzemia mnichow poczułem cos dziwnego cos czego jeszcze nigdy w życiu nie doświadczyłem... Będac w stanie totalnego rozluznienia wypowiadajac oum zaczołem czuc jak moja klatka piersiowa zaczyna drrzec z kazdym wypowiedzeniem OM coraz bardziej i bardziej az w pewnym momencie jakby prad mnie porazil i poczujem jak KAZDA CZASTECZKA mojego ciala drzy wewnetrznie nie przerwanie w ciagłym rytmie. Tak mnie to zdziwiło ze az przestałem powtarzac mantre i otworzyłem oczy jednak uczucie nie znikło co mnie bardzo wystraszyło moje serce zaczęło mocno bic i wciaz czułem jak cały sie w srodku trzese a kolory otoczenia były jakby bardziej nasycone niz naturalne szybko sie zerwałem z pozycji lotosu na rowne nogi jednak to uczucie drzenia nie znikalo przez jakies 30 40 minut co mnie tylko dobiło bo nie wiedziałem co to oznacza i nie mogłem nad tym zapanować . Tak to mną wstrząsnęło ze przestałem wogole medytować próbowałem szukać w internacie ludzi z podobnym doświadczeniem jednak nikt nie byl w stanie mi tego wytłumaczyć, w zadnym opisie tej mantry nie było o takich skutkach .Wiec jeśli jest ktoś na tym zacnym forum kto by mi to wyjaśnił byłbym wdzięczny nie wiem czy zrobiłem coś złe naśladując tych mnichów czy to juz był jakiś rodzaj transu bo tego nigdy nie próbowałem uważam ze to zbyt skomplikowane aby samemu sie tym zajmować bez pomocy kogoś doświadczonego bo słyszałem ze może sie to złe odbić na zdrowiu.Z góry dziękuje za pomoc pozdrawiam.
PS: Niestety po kilku dniach od wystawienia tego filmiku z medytującymi mnichami został on osunięty z sieci wiec nie mam możliwości przedstawienia tego materiału ponownie aby można go było sprawdzić.
PS: Niestety po kilku dniach od wystawienia tego filmiku z medytującymi mnichami został on osunięty z sieci wiec nie mam możliwości przedstawienia tego materiału ponownie aby można go było sprawdzić.