'ja' jest iluzją
'ja' jest iluzją
Witam, mam na imię Robert.
Ostatnio odkryłem coś niezwykle oczywistego aczkolwiek wspaniałego w swojej prostocie. Muszę się tym podzielić.
A więc odkryłem, że 'ja' - coś za co uważałem się przez całe swoje dotychczasowe życie jest iluzją. 'Ja' nie istnieje. Zawsze wydawało mi się, że to ja patrzę, że ja słyszę, że ja jestem świadomy. Kilka dni temu odkryłem, że to co istnieje naprawde to widzenie, słyszenie i świadomość. Ja jest tylko z góry przyjętym za prawdziwe założeniem, że jeżeli istnieje doświadczenie, to musi istnieć ktoś kto doświadcza. A to jest nie możliwe. Żeby istniał "obserwator" rzeczywistości, musiałby istnieć poza nią. Nic nie istnieje poza rzeczywistością, poza bieżącą chwilą. To nasze mózgi stworzyły koncepcje ja i przez cały czas wiązały je z przeżytymi doświadczeniami, myślami utożsamiając nas z nimi. Jednak to co istnieje to czyste doświadczenie, które jest w 100% pełne i nie potrzebuje "świadka" żeby istnieć.
To jest prawda którą da się zweryfikować. Wystarczy sprawdzić czy to stwierdzenie jest prawdą: 'Ja' nie istnieje. Nie chce żebyś w to uwierzył, chce żebyś wstał od komputera, przemyślał to i sprawdził czy to co powiedziałem jest prawdą. To DA się DOSTRZEC. Do roboty!
Ostatnio odkryłem coś niezwykle oczywistego aczkolwiek wspaniałego w swojej prostocie. Muszę się tym podzielić.
A więc odkryłem, że 'ja' - coś za co uważałem się przez całe swoje dotychczasowe życie jest iluzją. 'Ja' nie istnieje. Zawsze wydawało mi się, że to ja patrzę, że ja słyszę, że ja jestem świadomy. Kilka dni temu odkryłem, że to co istnieje naprawde to widzenie, słyszenie i świadomość. Ja jest tylko z góry przyjętym za prawdziwe założeniem, że jeżeli istnieje doświadczenie, to musi istnieć ktoś kto doświadcza. A to jest nie możliwe. Żeby istniał "obserwator" rzeczywistości, musiałby istnieć poza nią. Nic nie istnieje poza rzeczywistością, poza bieżącą chwilą. To nasze mózgi stworzyły koncepcje ja i przez cały czas wiązały je z przeżytymi doświadczeniami, myślami utożsamiając nas z nimi. Jednak to co istnieje to czyste doświadczenie, które jest w 100% pełne i nie potrzebuje "świadka" żeby istnieć.
To jest prawda którą da się zweryfikować. Wystarczy sprawdzić czy to stwierdzenie jest prawdą: 'Ja' nie istnieje. Nie chce żebyś w to uwierzył, chce żebyś wstał od komputera, przemyślał to i sprawdził czy to co powiedziałem jest prawdą. To DA się DOSTRZEC. Do roboty!
Re: 'ja' jest iluzją
No i jak przestajesz być "Kimś" to paradoksalnie JESTEŚ tym "Kimś", bo zawsze byłeś i zawsze będziesz. Stąd można znaleźć takie słowa jak JAM JEST nakreślający ciągly przepływ życia w Całym Tobie. lecz to są słowa umysłowe, a to co poczujesz między wdechem i wydechem... TO ... TO
All Right
http://all-right-creation.tumblr.com/
http://all-right-creation.tumblr.com/
: 'ja' jest iluzją
tam jest twoja wiezienna prycza, a teraz siadaj wygodnie, łyknij dobrego burbonu i zapal fajke pokoju xD czeka cie długa drogaaaa
: 'ja' jest iluzją
Kazdy zyje w iluzji, ale sa te bardziej prawdziwe w ktorych wszystko ma sens i sie scala w jednosc. W ktorych nasze zycie jest latwiejsze i mniej cierpimy i to odnosi sie do ogółu:P
: 'ja' jest iluzją
robert pisze:Witam, mam na imię Robert.
Ostatnio odkryłem coś niezwykle oczywistego aczkolwiek wspaniałego w swojej prostocie. Muszę się tym podzielić.
A więc odkryłem, że 'ja' - coś za co uważałem się przez całe swoje dotychczasowe życie jest iluzją. 'Ja' nie istnieje. Zawsze wydawało mi się, że to ja patrzę, że ja słyszę, że ja jestem świadomy. Kilka dni temu odkryłem, że to co istnieje naprawde to widzenie, słyszenie i świadomość. Ja jest tylko z góry przyjętym za prawdziwe założeniem, że jeżeli istnieje doświadczenie, to musi istnieć ktoś kto doświadcza. A to jest nie możliwe. Żeby istniał "obserwator" rzeczywistości, musiałby istnieć poza nią. Nic nie istnieje poza rzeczywistością, poza bieżącą chwilą. To nasze mózgi stworzyły koncepcje ja i przez cały czas wiązały je z przeżytymi doświadczeniami, myślami utożsamiając nas z nimi. Jednak to co istnieje to czyste doświadczenie, które jest w 100% pełne i nie potrzebuje "świadka" żeby istnieć.
To jest prawda którą da się zweryfikować. Wystarczy sprawdzić czy to stwierdzenie jest prawdą: 'Ja' nie istnieje. Nie chce żebyś w to uwierzył, chce żebyś wstał od komputera, przemyślał to i sprawdził czy to co powiedziałem jest prawdą. To DA się DOSTRZEC. Do roboty!
Robert a kto odkrył to co napisałeś?
umysł ma różne sposoby na wytłumaczenie sobie wielu rzeczy miąchając przy tym nieziemsko, umysł to narzędzie ale on sam tego nie rozumie dlatego tworzy zastepcze ja ( ktoś musi przecież panować )
NIE JESTEM NIKE ...
magia to umiejętne wykorzystanie siły umysłu - to zdolność czerpania mocy z własnego wnętrza ...
magia to umiejętne wykorzystanie siły umysłu - to zdolność czerpania mocy z własnego wnętrza ...
: : 'ja' jest iluzją
Evolution pisze:Kazdy zyje w iluzji, ale sa te bardziej prawdziwe w ktorych wszystko ma sens i sie scala w jednosc. W ktorych nasze zycie jest latwiejsze i mniej cierpimy i to odnosi sie do ogółu:P
Iluzja jest subiektywna, iluzja jest dla każdego inna. Prawda jest weryfikowalna i taka sama dla wszystkich. Wystarczy sprawdzić. Co jest prawdziwe? Tak na serio prawdziwe? Co było zawsze prawdziwe?
NIKE pisze:Robert a kto odkrył to co napisałeś?
Mózg, którego rolą jest analizowanie, przetwarzanie danych i wyciąganie wniosków. To jest to co robi mózg.
NIKE pisze:umysł ma różne sposoby na wytłumaczenie sobie wielu rzeczy miąchając przy tym nieziemsko, umysł to narzędzie ale on sam tego nie rozumie dlatego tworzy zastepcze ja ( ktoś musi przecież panować )
Tworzy zastępcze ja.
Wyimaginowane 'ja', którego nie ma. Spróbuj zlokalizować to ja. Napisz mi czym jest, w jakiej jest formie, gdzie jest. Spróbuj opisać swoje 'ja'.
mysł ma różne sposoby na wytłumaczenie sobie wielu rzeczy miąchając przy tym nieziemsko
I iluzja 'ja' jest sposobem umysłu na wytłumaczenie sobie doświadczania rzeczywistości. Umysł założył, że nie może istnieć samo doświadczenie bez kogoś kto doświadcza i nawet nie pokwapił się żeby to założenie zweryfikować.
Ktoś musi przecież panować.
To jest założenie, jakie z góry przyjął za prawdziwe umysł. Umysł przyklejał i przykleja koncepcje 'ja' do wszystkich myśli, emocji i doświadczeń. Ale to 'ja' to tylko myśl o 'ja' przyklejana do innych myśli itp. Myśli powstają same z siebie, produkuje je mózg nie ma żadnego operatora mózgu, który pociąga za sznurki. Emocje są prawdziwe, ból, przyjemność są prawdziwe. Ale nie jest prawdziwy ten 'ja' który miałby te rzeczy posiadać.
Tak czy inaczej spróbuj zlokalizować i opisać swoje 'ja'. Jeżeli 'ja' jest prawdziwe to nie będzie żadnego problemu żeby to zrobić. Tylko spójrz szczerze. Nie wymyślaj ładnych teorii, czym może być ja, tylko czym jest.
Re: 'ja' jest iluzją
SAM pisze:No i jak przestajesz być "Kimś" to paradoksalnie JESTEŚ tym "Kimś", bo zawsze byłeś i zawsze będziesz. Stąd można znaleźć takie słowa jak JAM JEST nakreślający ciągly przepływ życia w Całym Tobie. lecz to są słowa umysłowe, a to co poczujesz między wdechem i wydechem... TO ... TO
Nie można przestać być czymś czym sie nigdy nie było. Nie było i nie jest się kimś kto posiada życie. Jest tylko życie. To nie jest nasze życie. Życie po prostu jest.
Re: 'ja' jest iluzją
SAM pisze:WIęc czym jesteś?
W tym sęk, że nie ma 'mnie'. To co jest prawdziwe to ciało z umysłem które są jakby oknem dla rzeczywistości żeby mogła doświadczać sama siebie. Nie ma 'ciebie' ani 'mnie' kto patrzy przez to okno.
Wstań od komputera i spróbuj to zobaczyć, bo to sie da zobaczyć, chce żebyście to sprawdzili, udowodnili mi, że nie mam racji. Znajdzcie i opiszcie swoje 'ja'.
Re: 'ja' jest iluzją
Mów mi dobrze
Albo nie mów nic...
powiedziałam nic i "ja" znikneło
Albo nie mów nic...
powiedziałam nic i "ja" znikneło
Re: 'ja' jest iluzją
SAM pisze:, a to co poczujesz między wdechem i wydechem... TO ... TO
Duszność czuję, duszność czuję !
: 'ja' jest iluzją
http://www.wix.com/ruthlesstruth/brutalbeginnings
Proszę sprawdzcie tę stronę (oczywiście jeżeli chcecie), można z niej ściągnąć darmowego e-booka. W e-booku tym są najciekawsze wątki z forum Ruthless Truth poświęcone właśnie wyzwoleniu od 'ja'. Jeżeli znacie angielski to warto po to sięgnąć. Ja po 61 stronach dostrzegłem prawdę.
Proszę sprawdzcie tę stronę (oczywiście jeżeli chcecie), można z niej ściągnąć darmowego e-booka. W e-booku tym są najciekawsze wątki z forum Ruthless Truth poświęcone właśnie wyzwoleniu od 'ja'. Jeżeli znacie angielski to warto po to sięgnąć. Ja po 61 stronach dostrzegłem prawdę.
Re: 'ja' jest iluzją
masz ciekawsza książkę, z serca powstającą... http://forum.przebudzenie.net/mistrzowi ... t2990.html
All Right
http://all-right-creation.tumblr.com/
http://all-right-creation.tumblr.com/
: 'ja' jest iluzją
robert pisze:Witam, mam na imię Robert.
Ostatnio odkryłem coś niezwykle oczywistego aczkolwiek wspaniałego w swojej prostocie. Muszę się tym podzielić.
I w tym momencie stworzyłeś kolejne "JA", które coś musi.
A więc odkryłem, że 'ja' - coś za co uważałem się przez całe swoje dotychczasowe życie jest iluzją. 'Ja' nie istnieje. Zawsze wydawało mi się, że to ja patrzę, że ja słyszę, że ja jestem świadomy. Kilka dni temu odkryłem, że to co istnieje naprawde to widzenie, słyszenie i świadomość. Ja jest tylko z góry przyjętym za prawdziwe założeniem, że jeżeli istnieje doświadczenie, to musi istnieć ktoś kto doświadcza.
"JA" jest po prostu służącym, który w wyniku niewiedzy i niezrozumienia stał się panem..
A to jest nie możliwe. Żeby istniał "obserwator" rzeczywistości, musiałby istnieć poza nią. Nic nie istnieje poza rzeczywistością, poza bieżącą chwilą.
Kto CI tak powiedział? Czy to przypadkiem nie ten sam umysł, który stworzył "Ja"? Kto Ci powiedział, że istnieje tylko to co Twój umysł jest w stanie określić?
To nasze mózgi stworzyły koncepcje ja i przez cały czas wiązały je z przeżytymi doświadczeniami, myślami utożsamiając nas z nimi.
Nie myl mózgu z umysłem...
Jednak to co istnieje to czyste doświadczenie, które jest w 100% pełne i nie potrzebuje "świadka" żeby istnieć.
To kto w takim razie zdecydował, że chcesz napisać tego posta?
To jest prawda którą da się zweryfikować. Wystarczy sprawdzić czy to stwierdzenie jest prawdą: 'Ja' nie istnieje.
Czy to nie jest fascynujące? "JA" udowadniające, że "JA" nie istnieje...
Nie chce żebyś w to uwierzył, chce żebyś wstał od komputera, przemyślał to i sprawdził czy to co powiedziałem jest prawdą. To DA się DOSTRZEC. Do roboty!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości