Rozwojduchowy.net

Dzieci sobie gaworzą.

A jest tu ktoś dojrzalszy?
Sorry, dzieci.
Może nie to forum, może nie ten czas
tak sobie pytam

lete się utopił HELP

Sam się help.
Ma być bez helpa.

Rozmowy z mędrcem – Nisargadatta Maharaj. a wtedy prawdziwe “ja” wyłoni się w pełnej chwały pustce, w bezrzeczowości. Te, mędrzec, a co to znaczy? Jak używasz ludzkiego sposobu komunikowania, czyli mowy, to nie bełkocz! "pełnej chwały pustce" To takie głębokie, że aż się samo utopiło.

Coś konkretnego masz na myśli, czy tak sobie wymyśliłeś z tą energią?
Jacyś Marsjanie albo Syriuszanie, czy inne plamy na Słońcu?

Z jednej strony są "miszczowie duchowi", którzy uczą, że człowiek może wszystko. Statystyka pokazuje, że miszczowie bujają. Albo nie potrafią przekazać tego, co chcą. Z drugiej strony są fachowcy na żołdzie władzy (albo pożyteczni idioci), którzy bełkoczą, że człowiek jest ograniczony tym,...

Ciekawy pisze:Człowiek jest wolny

I tylko tyle można powiedzieć. Stwierdzić jako fakt.
Reszta, to domysły.

Nawet miłość.

A może trochę czarnej magii?
Tarota.
Wywoływania duchów.

Zaplątać się w jakieś g*wno, to jest wyjście, nie?
Uciec w cokolwiek.
Byle dalej.
Byle jakaś droga.

Bzdet.

Jest do d***, kto mnie w to wrobił? Nikt Cię nie wrobił, sam tego chciałeś. Poza tym wcale nie jest do d***, jest super, rozejrzyj się albo zajrzyj w siebie... Bóg/Anioł/Twoje wyższe ja czeka, aż... Po prostu błądzisz, może za mało się starasz, szukaj dalej, znajdziesz. Albo nie znajdziesz. Twój wyb...

Sam decydujesz czy życie kopie czy niesie...to kwestia postawy. Tylko drobna poprawka w cytacie. :) Nie działa. Nic nie działa. Chrześcijańska przyczynowość, czy hinduistyczny determinizm... Chcę tego (czegokolwiek), tylko o tym nie wiem. To nic nie znaczy, śmieszny wytrych. Dla baranów. Albo owiec...

To też jest dobre.
To moja wina/zasługa.
Albo nie moja; tak ma być, a ja nie rozumiem.
;)

icaro pisze:Demony...
Te same które stają sie aniołami niosący cie do nieskończoności...)))

Więc słuchaj swojego demona...a nie gap sie papierowe ptaszki i motylki.

To dobre jest.
Tylko nie działa. Tzn. rzadko działa. Bardzo rzadko.
Jeszcze rzadziej...

Książka o planecie TJehooba. Czy ktoś to czytał. czy ma to jakiś ciąg dalszy.
Albo inny rodzaj następstw?